niedziela, 7 października 2012

Wielkie zaskoczenie.

Jesteś dziewczyną Zayna, od pół roku. Bardzo się kochacie, i planujecie w przyszłości założyć rodzinę.
Pewnego dnia Zayn podchodzi do ciebie i mówi- Kochanie, mam dla Ciebie niespodziankę.-Po czym  zasłonił ci oczy dłońmi i zaprowadził do kuchni.
-Jaka to niespodzianka?- zapytałaś.
-Zaraz sama zobaczysz.-odpowiedział, po czym jeszcze dodał-Jeszcze chwilka... Jesteśmy.
Zdjął dłonie z twoich oczu, i powiedział- Niespodzianka!
Otworzyłaś oczy, a przed tobą czekał, pięknie nakryty stół z twoimi ulubionymi daniami.
-Jejku...-zaczęłaś-... ty sam to wszystko przygotowałeś?- dokończyłaś.
-Tak.-odpowiedział Zayn. Usiedliście  przy stole, i na swoim talerzu zauważyłaś małe czerwone pudełeczko w kształcie serduszka... Nagle widzisz, że Zayn uklęknął przed tobą i otworzył pudełeczko.
Westchnęłaś tylko i  czekałaś na jego słowa.
-(TI), czy zechcesz za mnie wyjść?- zapytał???
-Tak,tak, tak, tysiąc razy tak. Wykrzyczałaś, po czym pocałowałaś go namiętnie.
Następnego dnia, spotkałaś się z (ITNP), i poszłyście przymierzać suknie ślubne. Po 2 godzinach przymiarek, zdecydowałaś się na ten model:


Kidy nadszedł wreszcie dzień ślubu, cieszyłaś się jak oszalała.
Przy ołtarzu kiedy miałaś już zawrzeć związek małżeński, gdy ksiądz powiedział czy ktoś ma coś przeciwko temu związkowi odezwał się znajomy głos był to Harry...


Z dedykacją dla mojej przyjaciółki Martyny:)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz